26 Sty 2009, Pon 11:46, PID: 116676
Lepiej by kasa szła na inwalidów niż na urlopy głupich polityków.
Trudno by kontrolować każdego użytkownika PC, jak by tak było to PC w mało którym domu by stał, bo większość by siedziała za nielegalny OS i/lub nielegalną muzykę/filmy/programy/gry .
A wiadomo do czego ma jej służyć owy PC?
Bo PC na pewno jej nie wyleczy, baa fobicy są bardziej podatni na uzależnienia: narkotyki, alkohol, Internet czy gry . Tak jak ja wsiąkłem w gry na tyle głęboko że ciężko z tego wyjść, ale mi się to podoba (zdjęcia z hostessami na targach czy tam spotkania z Alison Carroll, Cliffordem Bleszinskim czy tym Zakościelnym czy spotkania z PR Managerami z firm dystrybuujących gry w Polsce nie są złe) i nie zamierzam .
PC służy mi do:
-Serwowania po Internecie
-Szukania roboty
-Węszenia o fobiach i tym podobnych
-pisania o grach (dwie zaległe recki +playtest/zapowiedź nie wydanego jeszcze Sacred 2 na PS3 wiszą nademną ).
-Słuchania muzyki (ale to w tle, komp po starcie sam odpala muzykę, łączy się z Internetem, odpala GG/skype i Firefoksa by mi nie zjadało na to niepotrzebnego czasu)
-Przeglądania własnych zdjęć (fotografuję w wolnych chwilach) i magazynowania (20GB na PC+ 160GB na Xboksie) oraz szukania...modelek (fobik full version)- na razie dwie osoby się odezwały .
-i generalnie kombinowania na PC, a to zmiana środowiska graficznego, sterowników, wyglądu, programów, bawienie się z serwerami FTP, upnp, SMB z siecią lokalną.
Nie raz coś zepsułem, ale człowiek uczy się na błędach .
Tylko w CV nie ma co pisać, bo co będę tam pisał?
Że jestem redaktorem jednego z portali Internetowych, że w Media Markt ugadałem kierowniczkę ochrony by dała mi pozwolenie na wykonywanie zdjęć na terenie marketu ("witam, z prasy jestem czy mógłbym....") czy wizyty w firmie Cenega, Microsoft i innych (w przyszłości).
Nah...
No znajomość obsługi komputera (systemy Linux i Windows) to już coś, ale jak pomyślę jeszcze o webmasterce i C++ to się w głowie zaczyna kręcić. Webmastering to nic przy C++.
Kiedyś napisałem mały slideshow na Game Boya Advance'a .
Trudno by kontrolować każdego użytkownika PC, jak by tak było to PC w mało którym domu by stał, bo większość by siedziała za nielegalny OS i/lub nielegalną muzykę/filmy/programy/gry .
A wiadomo do czego ma jej służyć owy PC?
Bo PC na pewno jej nie wyleczy, baa fobicy są bardziej podatni na uzależnienia: narkotyki, alkohol, Internet czy gry . Tak jak ja wsiąkłem w gry na tyle głęboko że ciężko z tego wyjść, ale mi się to podoba (zdjęcia z hostessami na targach czy tam spotkania z Alison Carroll, Cliffordem Bleszinskim czy tym Zakościelnym czy spotkania z PR Managerami z firm dystrybuujących gry w Polsce nie są złe) i nie zamierzam .
PC służy mi do:
-Serwowania po Internecie
-Szukania roboty
-Węszenia o fobiach i tym podobnych
-pisania o grach (dwie zaległe recki +playtest/zapowiedź nie wydanego jeszcze Sacred 2 na PS3 wiszą nademną ).
-Słuchania muzyki (ale to w tle, komp po starcie sam odpala muzykę, łączy się z Internetem, odpala GG/skype i Firefoksa by mi nie zjadało na to niepotrzebnego czasu)
-Przeglądania własnych zdjęć (fotografuję w wolnych chwilach) i magazynowania (20GB na PC+ 160GB na Xboksie) oraz szukania...modelek (fobik full version)- na razie dwie osoby się odezwały .
-i generalnie kombinowania na PC, a to zmiana środowiska graficznego, sterowników, wyglądu, programów, bawienie się z serwerami FTP, upnp, SMB z siecią lokalną.
Nie raz coś zepsułem, ale człowiek uczy się na błędach .
Tylko w CV nie ma co pisać, bo co będę tam pisał?
Że jestem redaktorem jednego z portali Internetowych, że w Media Markt ugadałem kierowniczkę ochrony by dała mi pozwolenie na wykonywanie zdjęć na terenie marketu ("witam, z prasy jestem czy mógłbym....") czy wizyty w firmie Cenega, Microsoft i innych (w przyszłości).
Nah...
No znajomość obsługi komputera (systemy Linux i Windows) to już coś, ale jak pomyślę jeszcze o webmasterce i C++ to się w głowie zaczyna kręcić. Webmastering to nic przy C++.
Kiedyś napisałem mały slideshow na Game Boya Advance'a .