09 Gru 2008, Wto 23:25, PID: 100123
ale mi bardziej chodzi o lęk w grupie, co sobie tłumaczyć, jak do siebie mówić żeby ograniczyć lęk np. przed wyjściem do szkoły, na przerwie, kiedy ma sie ochotę zamknąć sie w kiblu i czekać do dzwonka..
Ja sobie czasami tłumaczę, chociaż raczej mi to nie pomaga że po tym wszystkim co przeżyłem a mianowicie sądy, policje i domy dziecka, to mam prawo teraz cieszyć sie zyciem i nie powinienem sie bać takich "frajerów" bo gdyby oni przeżyli to co ja to wylądowaliby na pewno gorzej
Ja sobie czasami tłumaczę, chociaż raczej mi to nie pomaga że po tym wszystkim co przeżyłem a mianowicie sądy, policje i domy dziecka, to mam prawo teraz cieszyć sie zyciem i nie powinienem sie bać takich "frajerów" bo gdyby oni przeżyli to co ja to wylądowaliby na pewno gorzej