06 Kwi 2017, Czw 14:31, PID: 626077
Pisał ostatnio że nie chcę mnie zdenerwować bo może powiedzieć coś co go nie powinno obchodzić. Albo że komuś powiem i będzie źle. Zaczął coś mieszać ale uznał że kiedyś mi to wszystko wyjaśni. Nie chciał powiedzieć o co mu chodzi i stwierdził że musi to przemyśleć. Na koniec dodał że nie będzie do mnie pisał bo mnie tylko denerwuje. Powiedziałam że ja nie mam nic przeciwko i jak chce niech pisze. powiedział że taka jedna osoba może mieć coś przeciwko. Okazało się że chodzi mu o tamtego kolegę. On chyba myśli że jesteśmy razem... Koleżanka twierdzi że jemu nadal na mnie zależy że może chce do mnie wrócić. Wyśmiałam ją i przypomniałam jej to co wcześniej jej mówił. Ona powiedziała żebym nie zwracała na to uwagi co mówił bo był po piwie wtedy i siedział taki "spizgany" jak to ona określiła. I że powiedział to specjalnie a pozatym chłopaki czasem nie wiedzą co mówią... Jasne