22 Gru 2016, Czw 23:51, PID: 603843
RedIsABeautiful napisał(a):ZagubionywCzasie - dokładnie tak było, mniej więcej tego typu pytania i niby co ja mam mówić?... Najgorsze że często ludzie przy sobie rozmawiają o znajomych i niczym więcej się ich ma tym więcej można z reguły opowiedzieć, dlatego my jesteśmy trochę w trudnym położeniu z racji niewielkiej ich liczby. Poza tym średnio lubię rozmawiać o innych i ich życiach.No i właśnie tak zawsze będzie jeśli będziesz trafiał na takie losowe towarzystwo ludzi bez krzty empatii i kultury. Przebywając wśród takich osób będziesz sobie tylko wciąż wkręcał, że to Twoja wina, a na pewno nie do końca tak jest. Po prostu kwestia odpowiedniego towarzystwa i tyle. Taak, są ludzie, którzy dogadają się z każdym i odnajdą się w każdej sytuacji, nawet jeśli wiedzą, że to nie ich liga, ale skoro Ty do takich osób nie należysz, to póki co pozostaje Ci omijać takie towarzystwo.
Swoją drogą to Twój kolega też dał ciała. Mógł Cię jakoś sprytnie wmontować w tą rozmowę (o ile nie próbował), zamiast wyskakiwać z takim peszącym tekstem. No chyba, że on też słabo Cię zna i nie wie, że
zbytnio w towarzystwie wyszczekany nie jesteś.