04 Sty 2016, Pon 2:16, PID: 502926
Można powiedzieć że ja wyszedłem z fs. Jeszcze 4 lata temu wyjście do supermarketu, zapytanie obcej osoby o cokolwiek, integracja z rówieśnikami a nawet (xD) mówienie były rzeczami które napawały mnie takim lękiem że dostawałem objawów jak przy chorobie. Moja integracja z rówieśnikami była praktycznie zerowa, czego skutki odczuwam do dzisiaj. Teraz, po ok 2 latach pracy nad sobą małymi kroczkami wychodzę z przegrywu. Moim zdaniem powinieneś eliminować czynniki fobiogenne. Wywal z szafy wszystkie ciuchy w których czujesz się nawet trochę niekomfortowo, spójrz w lustro i zastanów się czy możesz zmienić coś w swoim wyglądzie tak żeby czuć sie swobodniej. Tyle ode mnie.