28 Paź 2015, Śro 22:09, PID: 483368
ja to z kolei nie wiem czy mnie nie mają za jakiegoś psychola czy jak, na praktykach cały domek "nasz" a ja miałem pokój tylko dla siebie (bo ze mną nikt nie chciał) a reszta siedziała i nocowała czasem nawet w 8 osób w 3 osobowym pokoju. Sami z siebie powiedzieli mi że przepraszają jeśli są za głośno i że max do 24 będą hałasować. Trzymali się tego.
Doskonale cię rozumiem bo ja mam sen bardzo delikatny, przeszkadza mi nawet cicha rozmowa i odrobina światła. Co do zwracania uwagi to ja pierw uczyłem się wydawać krótkie polecenia/prośby np w autobusie jak była okazja to prosiłem żeby ktoś zamknął okno albo na studiach starałem się by czasem coś kazać zrobić koledze podczas grupowych ćwiczeń. To takie rzeczy wstępne moim zdaniem. Możesz też zwrócić mu uwagę w stylu "przepraszam cię bardzo ale krucho u mnie na kierunku mogę mieć warunki wiec musze się wysypiać" czy coś tam.
Doskonale cię rozumiem bo ja mam sen bardzo delikatny, przeszkadza mi nawet cicha rozmowa i odrobina światła. Co do zwracania uwagi to ja pierw uczyłem się wydawać krótkie polecenia/prośby np w autobusie jak była okazja to prosiłem żeby ktoś zamknął okno albo na studiach starałem się by czasem coś kazać zrobić koledze podczas grupowych ćwiczeń. To takie rzeczy wstępne moim zdaniem. Możesz też zwrócić mu uwagę w stylu "przepraszam cię bardzo ale krucho u mnie na kierunku mogę mieć warunki wiec musze się wysypiać" czy coś tam.