12 Wrz 2015, Sob 17:39, PID: 470966
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Wrz 2015, Sob 17:49 przez USiebie.)
Mój brat mieszka w Londynie, zresztą sam też tam siedziałem. Za 10 śmiało idzie się utrzymać i odłożyć. Mój ojciec przez spory okres czasu za te 10 był wstanie wynająć mieszkanie w niestrachowej dzielnicy, nawet z ogródkiem i utrzymać pięcioosobową rodzinę, przy czym finansowo nadal było lepiej niż w Polsce. Kolega jako blacharz ile ma obecnie? Druga sprawa, że jak masz dobry zawód, doświadczenie i się załapiesz do porządnej angielskiej firmy to idzie zrobić kokosy. (brat u jednego gościa wyrywał ponad 20 na godzinę, a w sumie fachu ani wielkiego doświadczenia nie miał, to bardziej kwestia dobrych znajomości była) Kolega wyżej chyba nie ma szkoły ani fachu, (przede wszystkim tego drugiego) celuje w robotę na produkcji, więc aż takich kokosów bym się nie spodziewał. Zresztą nie wiem, różni ludzie różne wymagania. Moim zdaniem 10 to nie mało, szczególnie na start.
Ed: Pisałem i wysłałem zanim zobaczyłem edycję, jakby co.
Ed: Pisałem i wysłałem zanim zobaczyłem edycję, jakby co.