22 Gru 2015, Wto 16:24, PID: 498116
Mi się trzęsie głowa. Najbardziej jak fryzjerka używa nożyczek, dosłownie jakbym był rażony prądem. Na maszynkę tak mocno nie reaguje pewnie dlatego, że nożyczki mogą służyć za bardziej niebezpieczną broń kłutą Raz czy dwa mówiłem fryzjerkom wcześniej, że mam tiki nerwowe i jakoś poszło, nawet nie zwracały uwagi. Raz jednej wprost powiedziałem, że to przez fobię społeczną. Trochę zdziwiona była, ale nawet się spytała jak to się leczy Generalnie po tamtych nieprzyjemnych przeżyciach unikam strzyżenia i korzystam z usług siostry, albo dziewczyny.