05 Sie 2015, Śro 8:48, PID: 458378
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Sie 2015, Śro 8:52 przez nielubiana.)
A jeśli akademik to w ilu osobowym pokoju?
Będę dojeżdżać na studia niestacjonarne i będę musiała przenocować.
Chcą żebym się pakowała w jedno osobowy pokój ale ja myślę że chyba tam całkowicie się odizoluję od wszystkiego i potem będę się bała wyjść nawet na zajęcia albo co gorsza nie będę wiedziała jak tam trafić. W dużych miastach są te autobusy miejskie i ja ich nie ogarniam. Mieszkam na zadupiu.
Weszłam tam do biblioteki a tam jakieś bramki, jakieś szatnie, jakieś panie co skanowały plakietki studentów. Ja nie ogarniam jak ja wypożyczę stamtąd książki. Na zadupiu jest tak (jak jest się uczniem), wchodzisz bierzesz książkę podchodzisz do pani mówisz jak się nazywasz, pani coś robi i idziesz. W miejskiej jest podobnie.
Będę dojeżdżać na studia niestacjonarne i będę musiała przenocować.
Chcą żebym się pakowała w jedno osobowy pokój ale ja myślę że chyba tam całkowicie się odizoluję od wszystkiego i potem będę się bała wyjść nawet na zajęcia albo co gorsza nie będę wiedziała jak tam trafić. W dużych miastach są te autobusy miejskie i ja ich nie ogarniam. Mieszkam na zadupiu.
Weszłam tam do biblioteki a tam jakieś bramki, jakieś szatnie, jakieś panie co skanowały plakietki studentów. Ja nie ogarniam jak ja wypożyczę stamtąd książki. Na zadupiu jest tak (jak jest się uczniem), wchodzisz bierzesz książkę podchodzisz do pani mówisz jak się nazywasz, pani coś robi i idziesz. W miejskiej jest podobnie.