09 Mar 2015, Pon 0:31, PID: 436430
Pracuję w kasynie. Zarobki raczej przeciętne, dla fobika społecznego praca całkiem przyzwoita, niby jest kontakt z klientami, ale zupełnie niezobowiązujący, czasem, zwłaszcza w trakcie gorszych dni, trochę drażni, jak niektórzy cię obserwują, są ciekawscy, ale mimo wszystko większość jest skupiona na grach. Na początku bardzo się bałem, ale okazało się, że najgorszy w tej pracy był właśnie... lęk przed tą pracą. Nie zawsze jest miło i sympatycznie, niekiedy człowiek wychodzi z tego miejsca "styrany" psychicznie, trzeba się uodpornić, bo każdy hazardzista to trochę szaleniec, ja mam też to szczęście, że pracuję za dnia, nie nocą, to wiele zmienia na lepsze.