22 Lip 2011, Pią 11:58, PID: 263206
Wieta co? Jak to bym się chciał zakochać, tak jak kiedyś za , kiedy to zdychałem z tęsknoty czekając na sms-a od obiektu westchnień. Albo jak spacerowałem po parku z dziewczyną robiąc z siebie większego palanta niz jestem w rzeczywistości ale przynajmniej miałem szczere intencje, mimo że ułomne Albo jak umiałem powiedzieć ze szczerego serca: "przepraszam, że Cię uraziłem" ciekawe czy stać mnie jeszcze na taki zryw w życiu?