05 Wrz 2018, Śro 14:04, PID: 762465
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Wrz 2018, Śro 14:07 przez aporcik.)
U mnie jest tak samo, w gabinetach lekarskich 180 na 100 a w domu książkowe wartości typu 120 na 80 , myślę , że jeśli w domu zawsze jest normalne to nie ma co pakować się w leki na nadciśnienie, raz lekarz zapisał mi typowy lek na nadciśnienie to okropnie się czułem, ciśnienia mi spadały nawet do 60 na 40 w domu, ale za to w gabinecie lekarskim zamiast 180 na 100 bylo juz w normie 130 na 80 i lekarz mowil ze wszystko jest ok, a ja w domu miałem 60 na 40 . Co prawda biore i tak lek niby na nadciśnienie jakim jest propranolol ale to bardziej na puls i on służy też do redukowania stresu , nie obniża też mocno ciśnienia , lekarza zapisują go głównie na objawy somatyczne lęku, w kardiologii juz nie ma prawie zastosowania.