01 Wrz 2014, Pon 21:54, PID: 409692
poczytajcie o smiechoterapi. Wedlug mnie to najlapsza metoda dzieki ktorej naprawde mozna wyjsc z fobii a medytacja przy tym to chyba jakis nie smieszy zart. Jezeli kots sie zdecyduje na taka terapie niech sobie zapamieta ze smiac sie trzeba dzien w dzien chociaz po godzince. Mi najlepiej pasuje ogladanie seriali komediowych bo nie dosc ze sie dobrze bawie to przy tym wychodze z fobii. Osobiscie sam z poczatku nie wierzylem zo to moze dzialac ale juz nie mialem wyjcia. Wszystkie poprzednie metody zawodzily jedna po drugiej. Przez dlugie lata stalem w miejscu ale od okolo miesiaca zmienilo sie wiele i na dzien dzisiejszy czuje sie naprawde dobrze. Wiele objawow fobiczny poprostu gdzies wyparowalo. Pierwsze pozytywne odczucia jakie daje smiechoterapia przychodza dosyc szybko wiec warto samemu sprobowac zwlaszcza ze 2 osoby z tego forum juz pozbyly sie fobii http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,8916.html
http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,9455.html
http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...,9455.html