23 Lip 2015, Czw 11:02, PID: 455272
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Lip 2015, Czw 11:06 przez Kra_Kra.)
Mam ogólnie poczucie przegranego życia, więc wakacje tym bardziej - zresztą jak wiesz, mamy pod tym względem podobną sytuację. Często nawet jak porównuję się do innych fobików, to czuję się daleko w tyle za nimi. Od tych wakacji staram się jakoś to zmienić, choć na razie moje kroki w tym kierunku to mikrokroczki ale jak to mówią, od zera do bohatera
Aha, co mnie najbardziej dobija to fakt, że mam sporo możliwości i sporo planuję, ale jak przyjdzie co do czego to czuje, ze to mnie przerasta i odpuszczam, nawet w tak banalnej czynności jak wyjscie na rower obiecywałam sobie, że całe wakacje spędzę na rowerze, a tutaj już połowa wakacji i ani razu nie byłam
Aha, co mnie najbardziej dobija to fakt, że mam sporo możliwości i sporo planuję, ale jak przyjdzie co do czego to czuje, ze to mnie przerasta i odpuszczam, nawet w tak banalnej czynności jak wyjscie na rower obiecywałam sobie, że całe wakacje spędzę na rowerze, a tutaj już połowa wakacji i ani razu nie byłam