18 Wrz 2023, Pon 9:26, PID: 871750
(03 Wrz 2023, Nie 8:14)No właśnie ja się trochę zastanawiam, bo zatrudniłam się do firmy gdzie się przenoszą. I w dodatku będzie open space. Ja nie mam skończonej jeszcze szkoły a mam 25 lat. I rozmyślam czy przeboleć rok, dwa i znaleźć inną prace jeśli to będzie open space czy jednak zostać lub odejść. (Zdobyć doświadczenie) Lub ubiegać się o prace zdalną. Moze i na open space dałabym radę ale jednak kurde… 8/9h codziennie z ludźmi, na open space jest mało prywatnej przestrzeni. kartofel napisał(a): @Joanne jeśli chodzi o biuro w sensie pomieszczenia, to jest to zwykły pokój, w którym są cztery biurka i aktualnie siedzą tam trzy osoby łącznie ze mną.
W szerszym rozumieniu, to w moim dziale pracuje około 20 osób, a w całej firmie jakieś 500, z czego może ze 100 na stanowiskach umysłowych.
A w całym koncernie to pewnie dziesiątki tysięcy, bo to wielka korporacja.
Nie chciałabym pracować w open space, bo czułabym się za bardzo obserwowana, a podczas mniej angażujących intelektualnie czynności lubię sobie słuchać audiobooków czy podcastów.
Moje początki były bardzo trudne, byłam przerażona, wymiotowałam ze stresu, nie mogłam spać i tak dalej. Minęły ze dwa lata zanim tak naprawdę się zaaklimatyzowałam w tej pracy.
Najgorsze były pierwsze dwa miesiące, gdzie bałam się kogokolwiek spotkać, przerastało mnie używanie drukarki i generalnie byłam jak jeleń w światłach ciężarówki na autostradzie.
Nie wynikało to ze specyfiki pracy, tylko moich, bardzo silnych, lęków (m.in. rodzic latami wmawiał mi, że jestem debilem i z niczym sobie nie radzę, a ja głęboko w to wierzyłam).