06 Gru 2020, Nie 17:12, PID: 833062
@BlankAvatar ja nie twierdzę, że to uniwersalna metoda. Jedni mają takich kolegów a inni takich. Piszę z własnych obserwacji, że najlepiej nie odbijać piłeczki, bo można trafić na dobrego gracza w tej materii (np. jakiegoś psychopatę, który sobie w ten sposób dogadza). Takim ludziom chodzi jednak nie tylko o gnębienie drugiej osoby ale głównie o poklask całej reszty. Obrzydzając żart tej całej reszcie wytrącisz żartownisiowi amunicję z ręki. Zmiana stylu życia z gorszego na lepsze, tym bardziej jeśli było destrukcyjne i traumatyczne jest postrzegana w społeczeństwie jak heroizm a docinanie takiemu człowiekowi będzie mało nośne nawet w mniej ciekawym towarzystwie. No i nie chodzi mi tu o żaden gorzki płacz, tylko o zwrócenie uwagi na fakt:
"Stary wiem, że wypiłem basen gorzały, ale nie chcę wracać do tamtych czasów. Każde twoje "promil" to tak jak byś mnie kopał po ryju. Promila już nie ma" .
"Stary wiem, że wypiłem basen gorzały, ale nie chcę wracać do tamtych czasów. Każde twoje "promil" to tak jak byś mnie kopał po ryju. Promila już nie ma" .