31 Sie 2020, Pon 20:45, PID: 827280
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Sie 2020, Pon 20:48 przez bajka.)
może jeszcze zależy na jakiego doradcę się trafi? podejrzewam, że jest duże prawdopodobieństwo, że doradca zawodowy w urzedzie pracy, może być takim samym psychologiem, jak psycholo w szkole, czyli (przeważnie). miałam do czynienia z doradcą zawodowym z urzędu i też mam dupiate doświadczenie, pani mi kazała narysować ... dom, nie wiem w jakim celu xd ponadto pouczyła mnie o jakichś zasadach asertywności (po co?) i "podpowiedziała", że lepiej wysłać cv bez zdjęcia. kto tych ludzi przyjmuje? znaczy pani była miła, naprawdę, ale nic absolutnie nie wyniosłam z tego spotkania. pewnie powinna była zrobić jakiś test z prawdziwego zdarzenia? za to, doradca zawodowy, któremu się zapłaci, myslę, że mógłby się przydać, coś rozjaśnić może..