01 Lis 2019, Pią 15:36, PID: 809405
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Lis 2019, Pią 15:48 przez Piesek.)
Cytat:Kurczę, muszę szczerze przyznać, że po paru rzeczach, które napisał @Piesek , zaczęłam przyglądać się tematowi z większą dozą niepewności i to uczucie tylko we mnie urosło.I co z tego, że autor nie jest lekarzem? Autor jest zielarzem, etnobotanikiem i zajmuje się badaniami nad ziołami. Więc sorry, ale mam większe zaufanie do niego, niż do lekarzy, który tak naprawdę nie znają się na ziołach, bo w ogóle się o takich rzeczach nie uczą, a już szczególnie polscy lekarze.
Wspominana wcześniej książka została napisana przez autora zajmującego się w swojej pracy badaniami nad ziołolecznictwem i rozważaniami filozoficznymi... nie jest lekarzem.
Zapytaj się pierwszego lepszego psychiatry co wie np. o żeńszeniu i jego wpływie na człowieka. Nie będzie wiedział kompletnie NIC, a jeszcze spróbuj wspomnieć, że masz to zamiar brać, to cię opierniczy.