27 Lip 2019, Sob 23:18, PID: 800089
Współczuję presji na posiadanie osoby towarzyszącej. Też byłam sama na studniówce, ale nie ja jedna, nawet dwie z moich bliższych koleżanek też były same. Czułam się z tym ok w trakcie, po pewnym czasie patrząc wstecz było mi przykro, a teraz to już znowu nie ma dla mnie znaczenia.