![]() |
Jak wyglądała wasza studniówka? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +---- Dział: IMPREZY, SPOTKANIA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-66.html) +---- Wątek: Jak wyglądała wasza studniówka? (/thread-15791.html) |
Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Zkładając, że w ogóle na niej byliście ![]() Pomożecie mi rozwiązać dylemat? ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - grego - 29 Wrz 2016 Jakbym byl troche mlodszy i potrafil tańczyć to bym pomógł ![]() Na następny raz czytaj istniejace tematy bo taki juz byl ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Promyk - 29 Wrz 2016 Jakby to powiedział Proxi: "Nie po to ku... jestem fobikiem, żeby na studniówki chodzić" :-P Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Laura - 29 Wrz 2016 Nie byłam i jak powiedziałam, że nie idę to moja koleżanka też nie poszła, potem jeszcze kilka osób zdecydowało, że nie idzie i dostałam opier*** od wychowawczyni, ale nie żałuję że nie poszłam, nie widzę siebie w takiej sytuacji. Moja młodsza siostra też nie była i teraz mój brat też nie poszedł. Za to do tej pory pamiętam jak czułam się na balu gimnazjalnym i nie są to przyjemne wspomnienia. Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Niestety nie mam żadnych koleżanek, w szkole z nikim nie gadam...Tym bardziej jak każdy będzie z nieznaną mi osobą towarzyszącą , obawiam się że wtedy zagadanie do kogoś będzie dla mnie nie do przeskoczenia. Gdyby tak dużo znanych mi osób nie szło , to pewnie decyzja byłaby łatwiejsza...Ale ciąży na mnie taka presja, że kuzynka w moim wieku trąbiła o tej studniówce jeszcze zanim dobrze zaczęła liceum i boję się że moja rodzina nie przyjmuje do wiadomości , że może mi przyjść do głowy na nią nie pójść. JJuż widzę ich wielkie oczy , kiedy stwierdzę że nie idę Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Zasió - 29 Wrz 2016 Ja nie byłem, nie pomogę. jakby powiedział Proxi.... Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Caveman27 - 29 Wrz 2016 Sam nie byłem. Była to moja pierwsza i chyba jedyna sytuacja, gdy nie poddałem się presji otoczenia, żeby gdzieś iść na zabawę. Nie masz koleżanek, osoby towarzyszącej też... Pewnie będziesz siedziała sama przy stole, ubrana w kieckę za kilka stów kupioną specjalnie na tą okazję. Czekała, aż ktoś Cię zagada, wyciągnie do tańca, chociaż może nie... bo na parkiecie za dużo/za mało ludzi, wszyscy będą się patrzeć, nie wiem, czy lubisz tańczyć, ale jesteś gotowa na to wszystko? Nie idź. Pokaż, że potrafisz podejmować samodzielne decyzje pomimo presji otoczenia. Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - L1sek - 29 Wrz 2016 Gdzie sie stracił mój post, pisałem tu posta. A sie rozpisałem trochę... Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Caveman27, mówisz takie prawdziwe rzeczy, że aż mi się odechciało. A już prawie byłam zdecydowana! Nie żebym cię tam winiła, raczej jestem wdzięczna za otworzenie oczu. Szkoda że muszę się zdecydować jeszcze w tym tygodniu, bo na następny szykuje się kilkudniowa wycieczka i może po tym miałabym jakieś wyobrażenie o tym jak ta impreza będzie wyglądała. Chociaż rok temu nikt się nie przejął, że cały czas siedziałam sama w pokoju, a nie wygląda żeby to miało się jakoś zmienić Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - GoodbyeKitty - 29 Wrz 2016 Studniówka... Średnio miłe wspomnienia wracają... Ja niestety nie potrafiłam się postawić i uczestniczyłam w tym całym cyrku. Bo wszyscy z klasy idą, bo rodzeństwo na swoich było i nawet poloneza tańczyli. Siostra dziwnie na mnie się spojrzała gdy powiedziałam, że ja tańczyć nie będę, gdybym powiedziała, że nie idę w ogóle to chyba by się mnie wyrzekła. Nie miałam z kim iść (brak znajomych), więc skołowała mi swojego kolegę. Ciężko było dogadać się z kimś dopiero co poznanym. Ze swoją klasą nie miałam dobrego kontaktu, więc też nie miałam z kim rozmawiać. Tańczyć nie lubiłam i niezbyt umiałam. Nawet napić się zbytnio nie mogłam, bo pan towarzysz kierowcował. Ostatecznie wynudziłam się konkretnie i żałowałam, że zabrakło mi asertywności. Na koniec siostra grzecznie mnie uświadomiła, że lepiej bym mówiła rodzicom, że dobrze się bawiłam, bo sporo pieniędzy na to poszło i będzie przykro, że na marnację to poszło, bo córeczka nie potrafiła się tym cieszyć. A mogłam zostać w domu i obejrzeć po raz kolejny "Szósty zmysł". Pamiętam, że akurat tego dnia leciał w tv. Więc jeśli nie chcesz iść, nie masz z kim, nie lubisz tańczyć czy alkoholizować się ze swoją klasą, to nie idź. Nie rób nic na siłę i wbrew sobie. Gdybym mogła cofnąć czas to za cholerę bym nie poszła na studniówkę, nawet kosztem zostania uznaną za totalnego dziwaka. https://www.youtube.com/watch?v=sZtwXFaTpjE Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Wydaje mi się, że moje historia wyglądałaby identycznie co twoja Goodbyekitty ![]() ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - GoodbyeKitty - 29 Wrz 2016 Stonoga pasuje do każdej sytuacji. Tutaj na przykład kolejne błyskotliwe podsumowanie mojej studniówki: https://www.youtube.com/watch?v=zcz9GOifnB4 Jak sobie podliczyłam ile wydałam na to wszystko to aż mi się smutno zrobiło. Te pieniądze można było o wiele lepiej zagospodarować. Tyle chociaż dobrego, że kieckę i buty miałam w miarę uniwersalne i dało się je założyć też na inne okazje. Do tej pory moje jedyne buty na obcasach to te kupione na studniówkę... ;_; (a to było na początku 2012 roku...) Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - PMCL - 29 Wrz 2016 Nawet gdybym miał to i tak bym nie poszedł ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Placebo - 29 Wrz 2016 Nie poszłam. Czasem żałuję jak się w towarzystwie wspomina studniówkowe historie a ja boję się przyznać, że nie mam żadnych bo na żadnej studniówce nie byłam ale myślę, że nie ma co się zmuszać. Lepiej nie mieć żadnych wspomnień niż mieć złe Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - niki11 - 29 Wrz 2016 Nie idź, nie mając koleżanek i brak osoby towarzyszącej wynudzisz się, będziesz źle się czuła, uwierz mi... ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Hmmm iść czy nie iść. Decyzja do jutra, a ja nawet nie mam z kim tego przedyskutować poza wami, bo z rodziną się wstydzę ze wspomnianych już powodów. Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - GoodbyeKitty - 29 Wrz 2016 Ja nie miałam nawet forumków by z nimi przedyskutować, bo wtedy nie miałam komputera i internetu. I w sumie też mi było wstyd przed rodziną przyznać dlaczego nie chcę iść i że nie mam żadnych dobrych znajomych w klasie, a nawet szkole. Zawsze możesz im powiedzieć, że masz na wtedy lepsze plany i pójść na nocny maraton do kina. Opcja tańsza i pewnie lepiej się będziesz bawić. ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - 123user - 29 Wrz 2016 Okres studniówkowy to był dla mnie ciężki czas. Klasa maturalna, a ja miałem na półrocze dwie jedynki: z polskiego i matmy. Przy czym matematykę miałem zdawać na maturze, a potem były mgliste marzenia o studiach technicznych. :-o Oprócz tego wszystko mi się sypało w sferze rodzinnej, finansowej i innych. W takim za+ ![]() ![]() Szybko okazało się skąd ten miły gest z jej strony. Otóż inna koleżanka z klasy upatrzyła sobie mnie jako swojego partnera studniówkowego i robiła do mnie nieśmiałe podchody. Ja oczywiście jako gbur i dupek spławiałem ją, ponieważ ubzdurałem sobie, że nie pójdę na studniówkę i koniec kropka, a jej nie chciałem zapraszać, aby potem nie zostawić partnerki na lodzie. Boże, jaki ja byłem głupi w młodości. ![]() No i tak czas mijał. Studniówka była coraz bliżej. Kilka dni przed balem, jeszcze inna koleżanka z klasy zapytała mnie z kim idę na studniówkę. Odpowiedziałem jej, że idę sam (w domyśle nadal miałem nie iść, ale nie chciałem jej o tym mówić, aby mnie nie namawiała). Ona słysząc to dosłownie przeciągnęła mnie przez korytarz za rękę do jednej swojej kumpeli i zeswatała z nią. :-P (oczywiście znowu nie miałem odwagi protestować, że nie chcę partnerki na studniówkę, bo po prostu nie mam ochoty iść na studniówkę - ach ta moja asertywność) Tak mój plan niepójścia na studniówkę spalił na panewce. Sama studniówka nie była tragedią, ale rewelacją też nie. Trochę tańczyłem, trochę piłem. Trochę gadałem z ludźmi i ze swoją praktycznie obcą partnerką. Chociaż to ostatnie mi słabo wychodziło bo ciężko mi było w tamtym czasie nawiązywać rozmowę z obcymi ludźmi. Z biegiem czasu żałuję, że poszedłem na studniówkę z takiego przymusu, a nie z własnej woli. Takie rzeczy po latach bardzo fajnie się wspomina i moim zdaniem warto się przemóc i pójść, choćby samemu. Z drugiej strony też nie ma sensu robić nic na siłę. Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - ewl - 29 Wrz 2016 Moja studniówka była w miarę. No, oprócz tego, że mój tata zgłosił się do grupki rodziców pilnujących i gdy tylko gdzieś znikałam to dzwonił do mnie gdzie się podziewam... Ogólnie większą część studniówki spędziłam z moim ówczesnym chłopakiem (z równoległej klasy, więc to była nasza wspólna studniówka)- chodziliśmy po hotelu (mieliśmy studniówkę w Sobieskim) między piętrami, przysiadaliśmy na podłodze i gadaliśmy, nie chciało nam się bawić z tymi wszystkimi ludźmi. A oprócz tego przemyciliśmy alkohol w kilka osób, pakując go do ładnego pudełka i mówiąc przy wejściu że w środku jest prezent dla wychowawczyni ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Ajka - 29 Wrz 2016 Ojj żeby to mnie tak wyciągali. Ciekawe czy w ogóle ktoś by zauważył, że mnie nie ma ![]() Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - vesanya - 29 Wrz 2016 Nie wiem, czy warto tam iść nie mając chociaż jednej osoby, z którą można by spędzić ten czas. Jeśli czujesz, że to nie impreza dla Ciebie i nie zależy Ci na odhaczeniu wydarzenia pt. "Studniówka" z listy "rzeczy do zrobienia w życiu", to odpuść sobie. Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - karmazynowy książę - 29 Wrz 2016 Idź, baw się, wiruj, świruj, tańcz jakby nie było słońca dnia następnego. Nie słuchaj tych malkontentów z tematu, będzie dobrze, po prostu, musi być. U mnie w szkole mało kto miał osobę towarzyszącą, naprawdę. Szukało się jedynie partnerek do poloneza. Ja nie piłem, nie tańczyłem za bardzo, a mimo tego studniówkę wspominam dobrze i Ty też będziesz, jak tylko pójdziesz. Warto, po prostu, to jeden z takich przełomowych momentów można powiedzieć, symboli dorosłości. Nie ma co spędzić tego wieczoru w łóżku, płacząc w poduszkę, warto się przeeełamać i iść, a może okaże się ta noc nocą cudów? Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - Promyk - 30 Wrz 2016 bajabongo Kobieta z Twojego avka odgryza głowę ptaszkowi? Dobrze widzę? Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - bajka - 30 Wrz 2016 ja nie poszłam, podśmiechujowali się ze mnie w klasie, że nie mam osoby towarzyszącej, albo jestem lesbą. teraz głupio mi się przynawać czasami na studiach, jak o tym mowa, że nie byłam, ale z drugiej strony, nie żałuję, że nie byłam- nic mnie nie łączyło z tymi ludźmi, nigdy nie spotykałam się z nimi po szkole (oprócz, co śmieszne, po maturze raz), na przerwach jeśli z kimś rozmawiałam, to z moją byłą przyjaciółką, albo dwiema innymi dziewczynami; oni mnie uważali za dziwoląga, a ja ich za debili, więc po co? przy czym ludzie są różni, u mnie spiknęli się idioci, i tyle. jeśli natomiast nie masz takiej sytuacji, to idź, najwyżej uciekniesz w połowie, skarżąc się na ból brzucha nie wiem, oże wyciąga ptasiora z gęby, nie wiem, ale wygląda to wystarczająco dramatycznie i całkiem obrzydliwie, żeby było Re: Jak wyglądała wasza studniówka? - niki11 - 30 Wrz 2016 karmazynowy książę napisał(a):Idź, baw się, wiruj, świruj, tańcz jakby nie było słońca dnia następnego. Nie ma co dawać jakiś głupich nadziei, że będzie och i ach, jeśli nie ma koleżanek, jest cicha, nie ma osoby towarzyszącej to mi się wydaję, że prawie w 100% będzie tego żałować, takie gadanie idź baw się, świruj, wiruj to dobre dla osoby bez problemów społecznych, moja matka też zawsze gadała idź i baw się dobrze, na pewno będzie fajnie, a ostatecznie i tak było ![]() ![]() Zresztą jej decyzja, może się myle i będziesz dobrze się bawiła ![]() |