12 Maj 2017, Pią 15:56, PID: 701384
Akurat ostatnio zdarzyło mi się odczuć, jak szybko można mnie podsumować jako totalnego przegrywa i beznadziejny przypadek, nie wart żadnego zainteresowania. Zastanawia mnie więc czy coś stoi na przeszkodzie ku temu aby ludzie którzy mnie otaczają oceniali mnie tak samo (rodzina, sąsiedzi, jakiekolwiek osoby które mnie cokolwiek kojarzą itd.)?
Hmm, kiepsko..
Hmm, kiepsko..