18 Lut 2017, Sob 3:53, PID: 615989
Zas napisał(a):"fobia ma swoje doświadczenia w doświadczeniach, ale te doświadczenia są "zniekształcane""napisałam masło maślane, ale miałam na myśli to samo, co z perspektywą agresora. co innego sytuacje, jak dostajesz w+, matka ci mówi, że jesteś kimś tam, i w szkole też w+; reszta, rzeczy typu "wydaje mi się, że wszyscy mnie nie lubili, bo ze mną nie rozmawiali" itd. czyli tak naprawdę żadne sytuacje nie zaistniały i brak tego zaistnienia intepretowany jest jednoznacznie, to może być zniekształcona 'interpretacja', np. kazek się do mnie nie odzywał, a do marioli tak= jestem z+. więc w tym sensie doświadczenia, które wywołują fobię, to mogą być złudzenia, chociaż to nieodpowiednie słowo, to są po prostu intepretacje, których nie da się rozpatrywać pod kątem prawdziwości bądź nieprawdziwości; prędzej adekwatności wrażeń/ emocji do sytuacji. raczej niewiele tu osób, których życie nagle się załamało pod wpływem pewnego bodźca- ono przecież od zawsze było, jak to jest różnie określane, z+, dziwne itd.
no przepraszam, to są brednie, zniekształcona to może być percepcja tego, co spotyka nas później. ale doświadczenia, które wywołują fobię, to nie są żadne złudzenia i w żaden sposób nie są zniekształcone.
co do reszty to w sumie racja.
a co to jest własciwie ego? bo nie rozumiem