27 Gru 2016, Wto 15:02, PID: 604873
Czy ten Stefan to nie był jakiś kryptohomoś? Ja rozumiem dbanie o styl i kupowanie markowych ubrań, ale są gdzieś chbya jakieś granice...
Dla mnie to typowy zakompleksiony cebularz, jak napisał kolega powyżej. Trzeba było pogonić go wcześniej, zwłaszcza wtedy kiedy zaczęły się problemy z kasą.
Dziwię się, że ludzie trwają w takich relacjach do ostatniej chwili, kiedy już budzą się pobici, skopani i z bolącym tyłkiem...
Dla mnie to typowy zakompleksiony cebularz, jak napisał kolega powyżej. Trzeba było pogonić go wcześniej, zwłaszcza wtedy kiedy zaczęły się problemy z kasą.
Dziwię się, że ludzie trwają w takich relacjach do ostatniej chwili, kiedy już budzą się pobici, skopani i z bolącym tyłkiem...