16 Mar 2016, Śro 0:13, PID: 524048
jest kilka ważnych zasad poprawnej i ekologicznej jazdy:
- termin "zbyt wysokie obroty silnika" nie istnieje
- termin "szkoda mi sprzęgła" nie istnieje
- termin "zbyt głośne basy" nie istnieje
czasem jak mi się wariat włączy to idę do oporu, do czerwieni. polecam. :-)
jakbym próbwał jeździć 1000 - 1500 to by mi aż szkoda było samochodziku, dusiłby się, zamulał a zryw miał taki jak emeryt w kolejce na poczcie. ale może w autku z mniejszym silnikiem się to sprawdza, nie wiem.
a euro truck simulator bardzo spoko, pogrywałem z dodatkiem, który dodawał Polskę, Węgry i coś tam jeszcze. jak mi się kiedyś będzie nudziło w życiu to idę na TIRy :-D
- termin "zbyt wysokie obroty silnika" nie istnieje
- termin "szkoda mi sprzęgła" nie istnieje
- termin "zbyt głośne basy" nie istnieje
Hezam napisał(a):Ja mam za dużo pytać. Na jakich obrotach jeździć. Jak się uczyłem to jeździłem 1000-1500 bo eko . Teraz wiem, że silnik niszczy, chociaż różne są zdania. Najgorsze,że ciężko się odzwyczaić.to już od silnika zależy, musisz wyczuć jego dynamikę. najczęściej jeździłem dieslami z turbiną od 1.6 do 2.0 i najbardziej optymalny przedział do ruszania to było 1500 - 2500, do stałej jazdy 1500 - 2000, przy hamowaniu silnikiem na przykład do dojechania do świateł można zejść nawet do 1000.
czasem jak mi się wariat włączy to idę do oporu, do czerwieni. polecam. :-)
jakbym próbwał jeździć 1000 - 1500 to by mi aż szkoda było samochodziku, dusiłby się, zamulał a zryw miał taki jak emeryt w kolejce na poczcie. ale może w autku z mniejszym silnikiem się to sprawdza, nie wiem.
a euro truck simulator bardzo spoko, pogrywałem z dodatkiem, który dodawał Polskę, Węgry i coś tam jeszcze. jak mi się kiedyś będzie nudziło w życiu to idę na TIRy :-D