30 Gru 2015, Śro 23:51, PID: 501086
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Gru 2015, Czw 0:05 przez katyyoshe.)
Ja mam ten problem, że nie wiem o czym rozmawiać. Niby jestem towarzyska i wychodzę do ludzi,ale rozmowa nie sprawia mi przyjemności i często, szczególnie w grupie, czuje mentalną pustkę.
Boję się, że przez to będę zawsze samotna. Nie potrafię stworzyć sensownej rozmowy z chłopakiem, który mi się podoba. I często zachowuje się jak aktorzy na filmach, które widziałam. Będąc sobą czuje się taka...pusta. Człowiek drewno
Boję się, że przez to będę zawsze samotna. Nie potrafię stworzyć sensownej rozmowy z chłopakiem, który mi się podoba. I często zachowuje się jak aktorzy na filmach, które widziałam. Będąc sobą czuje się taka...pusta. Człowiek drewno