08 Gru 2015, Wto 18:16, PID: 494274
I jak w GTA, hydysz, jeden przechodzień, hydysz, drugi przechodzień. Moja matka pracuje w markecie i mówi, że te panie co tam sprzątają wbrew pozorom, mają całkiem niezłą robotę, szczególnie jak sobie wsiądzie na maszynkę i jeździ nią po sklepie. No i na pewno masz dużo mniejszy kontakt z ludźmi niż będąc np. kasjerką, na dobrą sprawę kontaktu jako takiego z klientem nie masz, chyba, że cię ktoś zaczepi. Zresztą jak wsiądziesz na tą maszynkę to ty będzie na wszystkich patrzeć z góry. Albo to ja się za bardzo garbię, że mnie się wydaje, że one tak wysoko siedzą i tylko maszynę wzrokiem łapię.