13 Paź 2015, Wto 22:17, PID: 479828
witam walczę z nerwicą lękową od 15 lat i brałem mnóstwo leków począwszy od hydroxyzyny, chlorprotixen, tisercin, doxepin, sertraline arrow, xanax, relanium, klonazepam, i powiem tak najskuteczniejszą metodą jest przyjmowanie inhibitorów SSRI - sertaline arrow- ale ten lek musi byc brany co najmniej Pół roku ale lęk po nim odrazu nie przestaje znikać !!! to powolny proces dlatego pomocniczo najlepszym lekiem jest klonazepam - bardzo skuteczna i najsilniejsza benzodiazepina niweluję lęk do zera i harakterystyczne jest to że działa 2 dni, dobry sen pełne 8 godzin człowiek budzi sie wyspany i ma taką chęć do pracy , totalnie jak nowo narodzony, i wystarczy brać co kilka dni żeby sie nie uzależnić a po miesiącu zmniejszyc dawkę do 0,25 aż do 0 i cały czas brać te sertraline - efekty są super ! nie słuchać co niektórych psychiatrów którzy są tępakami odradzają klonazepamu ! a nie wiedzą że osoba która cierpi na lęki i boji sie wyjśc z domu i ma non stop jakieś obawy że umrze że coś się dzieje, to odżyje po klonazepamie jak nowonarodzona a do uzależnienia to daleka droga więc nie warto słuchać chorych psychiatrów którzy mają prikaz żeby nie dawać benzodiazepin, DOPÓKI CZŁOWIEK NIE ZAPOMNI O LĘKU I NIE WSTANIE NA NOGI TO LĘK BĘDZIE POWRACAŁ ... MAM DOŚWIADCZENIE 15 LAT