24 Lip 2015, Pią 0:27, PID: 455434
Cytat:Myślę, że na siłce ciężko znaleźć jakąś nić porozumienia, nie mówiąc już o głębszej znajomości. Każdy tak naprawdę jest tam zajęty sobą i rzeźbieniem swojej muskulatury.Zależy od siłowni i ludzi tam uczęszczających. No i zauważyłem pewną zależność - na większej siłowni zazwyczaj rozmowy zaczynają się i kończą na "ile jeszcze serii Ci zostało?" lub "staniesz za mną?"
Na mniejszych jest jakoś przytulniej, częściej znajdzie się ktoś, z kim można pogadać. Na mojej siłowni nieraz zdarzały mi się rozmowy - niekiedy ciekawe - o polityce, samochodach, zdrowiu czy pracy no i typowo tematyczne- o treningach i diecie.
No ale zależy też od ludzi, jeśli przyjdą nakoksowane szympansy w dresach to wiadomo, że konstruktywniejszej rozmowy z nimi nie ma co się podejmować