13 Lis 2014, Czw 22:33, PID: 420642
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Lis 2014, Czw 22:36 przez Ajrisz.)
Ale się uśmiałam czytając ten temat. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że są na świecie ludzie, którzy też mają takie problemy z drugiej strony nie jest to wcale śmieszne no ale..
Od dawna unikam chodzenia do sklepów, teraz staram się to robić częściej i juz jest poprawa, ale jeśli chodzi o liczenie pieniędzy przed pójściem do kasy to jak najbardziej, liczę zawsze kilka razy w obawie ze się pomylę i ludzie pomyślą ze jestem jakaś nienormalna a ja nie będę wiedziała co zrobić i wyjdę na idiotkę. Zawsze mam pieniądze przygotowane i tez zawsze odpowiadam, że nie mam drobnych nawet jeśli mam, bo boje się ze wszyscy będą na mnie patrzyć kiedy wyciągnę portfel itp. Kiedyś brakowało mi 50gr i strasznie się zestresowalam powiedziałam ze doniosę i miałam wrażenie ze babka dziwnie się ma mnie patrzyła, wręcz z taką wściekłościa, że robię jej problemy i ze jestem ofiarą. Jak pakuję zakupy to tak na szybkiego żeby zdążyć wziąć resztę bo jeszcze sobie pomyśli ze jakaś kaleka ze mnie. Ale mimo wszystko wole kupować przy kasie niż w samoobsłudze jeśli ludzie za mną stoją bo wydaje mi się wtedy ze patrzą mi na ręce albo w ekran i ze jak się pomylę to będą zdziwieni ze jak tak można robić, przecież to jest chore żeby wcisnąć nie to co trzeba XD często prosiłam koleżanki żeby mi coś kupily, teraz staram się zawsze to robić sama. Kilka razy kupowałam cokolwiek żeby nie wyjść ze sklepu bez zakupów bo jeszcze pomyślą ze coś ukradłam albo pomylę wejście z wyjściem i dopiero będzie wiocha. W ogóle przy kasie się stresuje, ciągle mi się wydaje ze kasjerka mi się przygląda i mnie ocenia, chcę jak najszybciej wyjść. Z wazeniem tez jest problem bo zazwyczaj ludzie stoją za mną w kolejce i przecież patrzą mi na ręce, tylko czekają na moment żeby mnie w myślach skrytykować, haha jakie to żałosne XD tylko czemu nie mogę nic z tym zrobić
Od dawna unikam chodzenia do sklepów, teraz staram się to robić częściej i juz jest poprawa, ale jeśli chodzi o liczenie pieniędzy przed pójściem do kasy to jak najbardziej, liczę zawsze kilka razy w obawie ze się pomylę i ludzie pomyślą ze jestem jakaś nienormalna a ja nie będę wiedziała co zrobić i wyjdę na idiotkę. Zawsze mam pieniądze przygotowane i tez zawsze odpowiadam, że nie mam drobnych nawet jeśli mam, bo boje się ze wszyscy będą na mnie patrzyć kiedy wyciągnę portfel itp. Kiedyś brakowało mi 50gr i strasznie się zestresowalam powiedziałam ze doniosę i miałam wrażenie ze babka dziwnie się ma mnie patrzyła, wręcz z taką wściekłościa, że robię jej problemy i ze jestem ofiarą. Jak pakuję zakupy to tak na szybkiego żeby zdążyć wziąć resztę bo jeszcze sobie pomyśli ze jakaś kaleka ze mnie. Ale mimo wszystko wole kupować przy kasie niż w samoobsłudze jeśli ludzie za mną stoją bo wydaje mi się wtedy ze patrzą mi na ręce albo w ekran i ze jak się pomylę to będą zdziwieni ze jak tak można robić, przecież to jest chore żeby wcisnąć nie to co trzeba XD często prosiłam koleżanki żeby mi coś kupily, teraz staram się zawsze to robić sama. Kilka razy kupowałam cokolwiek żeby nie wyjść ze sklepu bez zakupów bo jeszcze pomyślą ze coś ukradłam albo pomylę wejście z wyjściem i dopiero będzie wiocha. W ogóle przy kasie się stresuje, ciągle mi się wydaje ze kasjerka mi się przygląda i mnie ocenia, chcę jak najszybciej wyjść. Z wazeniem tez jest problem bo zazwyczaj ludzie stoją za mną w kolejce i przecież patrzą mi na ręce, tylko czekają na moment żeby mnie w myślach skrytykować, haha jakie to żałosne XD tylko czemu nie mogę nic z tym zrobić