19 Paź 2014, Nie 12:49, PID: 416812
Nie ma w tym wszystkim za wiele do zrozumienia, ani w twoich, ani w moich wypowiedziach. Bo są to rzeczy proste jak budowa cepa. W pierwszym poście przedstawiłeś swój punkt widzenia. Przyjemność über alles. A że znalazło się to w wątku o masturbacji i zaraz pod rozmową o czerpaniu z niej przyjemności, toteż ona, tj. masturbacja, posłużyła mi za porównawczy przykład. Można oczywiście porównywać do jedzenia cukierków. Do oglądania zachodu słońca. Robienia na drutach. Pisania na forum.
Człowiek używa rozumu i obiera sobie różne cele i dąży do różnych rzeczy, które dają mu często, owszem, satysfakcję. Ale poważnie, druga część zdania, jakkolwiek dramatycznie trudne byłoby to zrozumienia, nie oznacza, że dąży on do przyjemności, że jest ona jego celem i sensem życia, a z takim tu obwieszczeniem wystąpiłeś. Chyba że! Chyba że, tak jak napisałem, ograniczymy znaczenie woli i rozumu, wtedy złudne akty wyboru i wyobrażenia, są tylko zdeterminowane. Np. potrzebą doświadczania przyjemności. Voilà!
A ktoś ci każe patrzeć?
Człowiek używa rozumu i obiera sobie różne cele i dąży do różnych rzeczy, które dają mu często, owszem, satysfakcję. Ale poważnie, druga część zdania, jakkolwiek dramatycznie trudne byłoby to zrozumienia, nie oznacza, że dąży on do przyjemności, że jest ona jego celem i sensem życia, a z takim tu obwieszczeniem wystąpiłeś. Chyba że! Chyba że, tak jak napisałem, ograniczymy znaczenie woli i rozumu, wtedy złudne akty wyboru i wyobrażenia, są tylko zdeterminowane. Np. potrzebą doświadczania przyjemności. Voilà!
iLLusory napisał(a):Oddajecie się właśnie przyjemności. Szkoda, że niekoniecznie fajnie jest popatrzeć : P Ehh
A ktoś ci każe patrzeć?