18 Wrz 2014, Czw 20:11, PID: 411838
Jest jeszcze jedna sprawa, o której na śmierć zapomniałem. Wybaczcie podwójny post, ale chce by zobaczyły to również osoby który temat już czytały, a na edycję nikt by nie zwrócił uwagi. Otóż... mam dziwny problem z w-f'em i wszystkimi ćwiczeniami fizycznymi. Jak pomyśle że będę musiał skakać wzwyż, lub o zgrozo rzucać kulą lub piłką lekarską to cały się trzęse. Po prostu nienawidzę tego robić, nie potrafię a wyniki zawsze są dosłownie żałosne. Przez to zamykam się w sobie i często obracam sytuacje w żart, choć to tylko przykrywka gdy dzieje się to samo za 2, 3 razem... nadal w głębi mi z tym źle. A co za tym idzie - niedługo będę miał otrzęsiny, i tego też bardzo się obawiam. Po prostu... raz, jak pomyśle sobie o swego rodzaju upokorzeniu... wyśmiewaniu zachowań pierwszaków i traktowaniu ich z góry to przechodzą mnie dreszcze, choć wiem, że to tylko takie stereotypy. Nadal, mam takie obawy i strasznie mi to przeszkadza. Wiem, że na tych otrzęsinach będą jakieś dyscypliny sportowe, a ja po prostu nie chce ich robić bo wypadnę słabo i potem będę wyśmiewany przez resztę klas (co jeszcze bardziej pogrąży mnie w poznawaniu nowych ludzi), oraz przez moją własną klasę która będzie wkurzona że narobiłem im wstydu. Macie jakieś rady, porady, a może, coś o co najbardziej bym prosił - doświadczenia?