01 Sie 2014, Pią 17:25, PID: 405722
Stuprocentowo idealnie nie jest, ale generalnie to nie był jakiś wielki problem. Choć były różne drobiazgi wokół typu: "kurde, żeby tylko nie wywalić tej masy zakupów, którą mam w rękach, ponieważ nie chciało mi się brać koszyka, na podłogę".
...przed innymi, nie przed sobą.
orzeszeq napisał(a):- rzeczy zdradzających osobisty gust (np.: dezodorant, płyty, książki) - ale tylko mój gust, mogę kupić te same rzeczy dla kogoś innego bez żadnego problemu,Gdy pani kasjerka zwróciła uwagę na "Nie kłam kochanie" kupowane mamie na urodziny, to czułem potrzebę powiedzenia, że to na urodziny dla mamy. Bo gdybym kupował dla siebie to oczywiście wstyyyyyyyyyd...
...przed innymi, nie przed sobą.