12 Gru 2013, Czw 23:49, PID: 372975
Perfekcjonizm to jest także to co mnie zabija. Często odkładam zrobienie jakiegoś projektu bo boję się, że nie zrobię go idealnie. Każdą rzecz za którą się chwycę chciałbym zrobić jak najlepiej i często nie uznaje przeciętności. Z tego powodu dużo rzeczy odkładam i nie robię w ogóle.
Jeśli chodzi o Twój przypadek to uwierz też miałem okres w swoim życiu, że myślałem, że praca mnie zniszczy. Byłem chodzącym kłębkiem nerwów - w dodatku do problemów zawodowych doszły prywatne i uwierz nie było ciekawie. Miałem bardzo czarne myśli. Jednak udało mi się odbić. Pomógł mi odpoczynek od pracy, odcięcie się, przemyślenie kilku spraw. Wiem, że nie każdy ma taką możliwość bo trzeba zarabiać, ale może właśnie Ty masz teraz taki przejściowy okres po którym zdobędziesz nową pracę dzięki swojemu doświadczeniu i powrócisz do życia jakie znałeś wcześniej.
Perfekcjoniści powinni nauczyć się, że ambicja jest dobra, ale pozostawiać sobie możliwość popełniania błędów, i to nawet bardzo dużej ilości błędów. Ja się tego cały czas uczę i naprawdę jest już lepiej niż kiedyś. Trzeba nabrać większego dystansu. Ale chyba każdy musi nauczyć się tego sam.
Jeśli chodzi o Twój przypadek to uwierz też miałem okres w swoim życiu, że myślałem, że praca mnie zniszczy. Byłem chodzącym kłębkiem nerwów - w dodatku do problemów zawodowych doszły prywatne i uwierz nie było ciekawie. Miałem bardzo czarne myśli. Jednak udało mi się odbić. Pomógł mi odpoczynek od pracy, odcięcie się, przemyślenie kilku spraw. Wiem, że nie każdy ma taką możliwość bo trzeba zarabiać, ale może właśnie Ty masz teraz taki przejściowy okres po którym zdobędziesz nową pracę dzięki swojemu doświadczeniu i powrócisz do życia jakie znałeś wcześniej.
Perfekcjoniści powinni nauczyć się, że ambicja jest dobra, ale pozostawiać sobie możliwość popełniania błędów, i to nawet bardzo dużej ilości błędów. Ja się tego cały czas uczę i naprawdę jest już lepiej niż kiedyś. Trzeba nabrać większego dystansu. Ale chyba każdy musi nauczyć się tego sam.