29 Lis 2012, Czw 18:27, PID: 327824
To niekoniecznie musi być "gorzej".
Dziewczyny są podobno bardziej wrażliwe na krzywdę innych więc pewnie podejdzie do Ciebie, pochyli się, pomoże wstać i spyta się czy wszystko OK.
Ty cały zakrwawiony, z wybitymi zębami i podbitym okiem powiesz:
"Nit mi ne est, fenki"
A potem wykorzystasz sytuacje mówiąc:
"Mosze pujtemy na kafę? Tylko femby pofpieram"
O!
Dziewczyny są podobno bardziej wrażliwe na krzywdę innych więc pewnie podejdzie do Ciebie, pochyli się, pomoże wstać i spyta się czy wszystko OK.
Ty cały zakrwawiony, z wybitymi zębami i podbitym okiem powiesz:
"Nit mi ne est, fenki"
A potem wykorzystasz sytuacje mówiąc:
"Mosze pujtemy na kafę? Tylko femby pofpieram"
O!