05 Paź 2012, Pią 11:05, PID: 319002
We wszelkich ośrodkach panuje takie trochę "zamordyzm" ,który mimo ,że go nie rozumiemy to po wyjściu zauważymy wiele pozytywnych rzeczy ,które nam on przyniósł. Indywidualna terapia znowu sprzyja pieszczeniu się ze sobą ,więc na początek uważam ,że ośrodek ,a po wyjściu terapia indywidualna lub grupowa nawet. Kiedy będziemy już trochę bardziej świadomi.