20 Wrz 2012, Czw 9:23, PID: 317090
Fobia społeczna nie daje mi normalnie funkcjonować wśród ludzi. Spinam się straszliwie,gdy jestem pomiędzy nimi,czasem brak mi tchu.Pocę się ze stresu jak świnia i śmierdzę.Mam nerwowe ruchy,jakieś głupie tiki i jestem ogólnie zaplątana i oszołomiona. Czasami mam po prostu ochotę uciec do domu Zaraz zaczynam pracę w studiu bodymod i będę "skazana" na obecność ludzi przez kilka godzin dziennie. Było by błatwiej,gdyby mówili po polsku,ale mieszkam za granicą i porozumiewam się po angielsku- oczywiście język mi się plącze i nie jestem w stanie przekazać tego co chcę. Leczę się na depresję od kilku lat,teraz jeszcze ta fobia. Trochę mnie to wszystko przytłacza,chciałabym zacząć wszystko jak najlepiej w nowej pracy,zrobić dobre wrażenie na współpracownikach,miło spędzać z nimi czas...