17 Wrz 2012, Pon 10:08, PID: 316768
Myślałem o tym co napisałeś. Czyli cały lęk się bierze z postrzegania na porażkę. Farmakologii już próbowałem. Niestety, w moim przypadku to kompletnie nie przyniosło poprawy. Nie rozumiem niestety tego, że chcę myśleć tak jak do tej pory. Moje myśli biorą się z moich doświadczeń. Ale na przyszłe doświadczenia rzutują obecne myśli. Takie błędne koło. I problemem jest, że nie wiem jak to przerwać.