15 Sie 2012, Śro 21:44, PID: 312538
Cześć Stokrotka
Będąc nastolatką miałam okropny problem z czerwienieniem się i łzawiącymi oczami. Za każdym razem kiedy musiałam się wypowiedzieć przed grupą osób np. klasą, czy chociażby kiedy nauczyciel zawołał moje imię (a wklasie było kilka moich immeniczek ) czułam ucisk/duszenie w piersi, robiłam się czerwona jak burak i zaczynałam 'płakać'. Ograniczenie kofeiny bardzo zredukowało ten problem i teraz już dużo rzadziej się czerwienię (i ze znacznie mniejszym nasyceniem ), oczy nie łzawią mi wcale. Spróbuj przez kilka miesięcy unikać kawy, herbaty (ziołowe i owocowe są ok), coli, mocno solonych potraw. Po około dwóch miesiącach powinnaś zauważyć poprawę (przynajmniej u mnie tak było).
Będąc nastolatką miałam okropny problem z czerwienieniem się i łzawiącymi oczami. Za każdym razem kiedy musiałam się wypowiedzieć przed grupą osób np. klasą, czy chociażby kiedy nauczyciel zawołał moje imię (a wklasie było kilka moich immeniczek ) czułam ucisk/duszenie w piersi, robiłam się czerwona jak burak i zaczynałam 'płakać'. Ograniczenie kofeiny bardzo zredukowało ten problem i teraz już dużo rzadziej się czerwienię (i ze znacznie mniejszym nasyceniem ), oczy nie łzawią mi wcale. Spróbuj przez kilka miesięcy unikać kawy, herbaty (ziołowe i owocowe są ok), coli, mocno solonych potraw. Po około dwóch miesiącach powinnaś zauważyć poprawę (przynajmniej u mnie tak było).