12 Maj 2012, Sob 16:35, PID: 301422
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Maj 2012, Sob 16:36 przez achinoam.)
To lepiej zaczac od 25, a najlepiej to 25 mg jeszcze na pół złamać. Ja nienawidze uczucia spadku ciśnienia i kurczy łydek. I tego, że po wybudzeniu gardło jest strasznie wysuszone. Dla kontrastu wybudzenia po SSRI są normalne.
Gdybym był kobietą, to zażywałbym SSRI i benzodiazepiny. Wy nie musicie się martwić, że zostaniecie impotentkami, albo że urosną wam piersi na skutek skoku prolaktyny.
Gdybym był kobietą, to zażywałbym SSRI i benzodiazepiny. Wy nie musicie się martwić, że zostaniecie impotentkami, albo że urosną wam piersi na skutek skoku prolaktyny.