22 Kwi 2012, Nie 10:25, PID: 299309
Unikam wychodzenia do sklepu,fryzjera, na miasto.
Zaczynam zamykać drzwi przed listonoszem i sąsiadką , która codziennie przychodzi coś pożyczać do mojej mamy.Zazwyczaj planuję do sklepu iść rano , a nie ide wogóle albo idę dopiero wtedy gdy rodzice chcą coś ze sklepu i muszę wtedy już iść ...
Zaczynam zamykać drzwi przed listonoszem i sąsiadką , która codziennie przychodzi coś pożyczać do mojej mamy.Zazwyczaj planuję do sklepu iść rano , a nie ide wogóle albo idę dopiero wtedy gdy rodzice chcą coś ze sklepu i muszę wtedy już iść ...