04 Mar 2012, Nie 11:31, PID: 293818
Ciąłem się ze 2 razy. Nikt nie widział śladów, ból rzeczywiście zelżał ,blizny mam do dzisiaj. Wg. mnie jak się jest w takim stanie co ja wtedy to innej rady po za lekami nie ma. Pech chciał ,że z lekami nie trafiali dla mnie ,a żadne pierdoły, terapie i rozmowy na ,aż taki ból nie pomagały. To tak jakby niewyrażonych emocji było zbyt wiele ,a wyrazić można było tylko przez destrukcje lub autodestrukcje. Prób samobójczych nie polecam bo w szpitalu po za upokorzeniem ,niczego innego się nie znajdzie. Nie ma co liczyć na zrozumienie ,czy cokolwiek innego. Generalnie medycyna zrozumienie daje poprzez psychologów ,a leki poprzez psychiatrów. W państwowym szpitalu jedni i drudzy będą mieć Cię w dup*e. Za dużo pracy ,za małe pensje.