05 Gru 2011, Pon 20:38, PID: 281984
Mi dobra mamusia znalazła psychiatrę i psychologa i mnie umówiła. Ale i tak się boję iść. Niby do lekarzy nie mam lęku, ale nigdy nikomu nie mówiłam na głos o takich problemach. No i nie wiem jak to będzie. Raz tylko miałam jakiś przypływ chęci żeby iść i wyrzucić z siebie wszystko.
A do leków to jestem trochę anty. Nie tylko psychiatrycznych.
Najgorsze jest podejście takie jak ja mam, że "przecież on mi powie to co ja już wiem i po co ja tam pójdę i to bez sensu bla bla bla..." ;3
A do leków to jestem trochę anty. Nie tylko psychiatrycznych.
Najgorsze jest podejście takie jak ja mam, że "przecież on mi powie to co ja już wiem i po co ja tam pójdę i to bez sensu bla bla bla..." ;3