22 Lis 2011, Wto 12:29, PID: 280537
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Lis 2011, Wto 12:32 przez haraczu.)
Mam pozytywne doznania po tym zielu, ale nie brałem go dość długo, żeby traktować moją opinię jako kompletną. Konkretnie: lekkie ożywienie, mniejsza potrzeba snu, lekkie działanie przeciwdepresyjne, poczucie napięcia z jednoczesnym mniejszym odczuwaniem lęku (jeśli ktoś brał SSRI, to wie o co chodzi).
Sporo ludzi tu na forum, w interwebsach w ogóle i w realu powtarza mantrę, że wszelkie zioło to placebo i nie ma sensu sobie tym zawracać głowy. Jest to bzdura. Chyba nie słyszeli o konopiach. Dziurawiec ma całkiem silne działanie przeciwdepresyjne i jeszcze mam gdzieś linka do badań porównawczych z imipraminą, które już dwa razy tu linkowałem sceptykom (podwójnie ślepa próba, próbka ok. 2 * po 50 osób). AFAIK w Niemczech zaleca się go na depresję prawie jak SSRI, w sensie, że tak na pierwszy rzut i dopiero jeśli nie pomoże, dobiera się SSRI. Faktycznie jest słabszy od najmocniejszych leków przeciwdepresyjnych, ale jeśli jest wybór między lekiem łagodnym a dziurawcem, to przecież raczej dziurawiec mniej obciąża organy.
Jest już wątek o ziołach i suplementach:
http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...e,338.html
Znajdziesz tam info o kilku substancjach - w tym o korzeniu arktycznym - i reakcje ludzi na owe.
Poboczna prośba do moderacji: może by podpiąć ten wątek do tego o ziółkach, jakby się komuś chciało?
Sporo ludzi tu na forum, w interwebsach w ogóle i w realu powtarza mantrę, że wszelkie zioło to placebo i nie ma sensu sobie tym zawracać głowy. Jest to bzdura. Chyba nie słyszeli o konopiach. Dziurawiec ma całkiem silne działanie przeciwdepresyjne i jeszcze mam gdzieś linka do badań porównawczych z imipraminą, które już dwa razy tu linkowałem sceptykom (podwójnie ślepa próba, próbka ok. 2 * po 50 osób). AFAIK w Niemczech zaleca się go na depresję prawie jak SSRI, w sensie, że tak na pierwszy rzut i dopiero jeśli nie pomoże, dobiera się SSRI. Faktycznie jest słabszy od najmocniejszych leków przeciwdepresyjnych, ale jeśli jest wybór między lekiem łagodnym a dziurawcem, to przecież raczej dziurawiec mniej obciąża organy.
Jest już wątek o ziołach i suplementach:
http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...e,338.html
Znajdziesz tam info o kilku substancjach - w tym o korzeniu arktycznym - i reakcje ludzi na owe.
Poboczna prośba do moderacji: może by podpiąć ten wątek do tego o ziółkach, jakby się komuś chciało?