16 Paź 2011, Nie 20:28, PID: 275860
To się chyba nazywa uzależnienie. Od kogoś.
Teraz coś, co ucieszy Chimerę - gdybym tylko mógł być niezależny finansowo, to pewnie zerwałbym kontakt z rodziną.
Ale porzucanie wszystkiego innego tylko po to niespecjalnie mi się widzi.
Teraz coś, co ucieszy Chimerę - gdybym tylko mógł być niezależny finansowo, to pewnie zerwałbym kontakt z rodziną.
Ale porzucanie wszystkiego innego tylko po to niespecjalnie mi się widzi.