13 Mar 2011, Nie 15:28, PID: 243372
anikk napisał(a):wombat, tak trzymaj - Twoja historia jest Twoją historią, nie można jej zaprzeczyć, więc czego miałabyś się bać. Zresztą miło się czyta Twoje posty, wydajesz się taką ciepłą osobą
Mnie generalnie drażni postawa specjalisty od cudzego życia.
Ale co do tej fobii, to ja inaczej zrozumiałam: że nie ma fobii, bo to nie sama fobia jest problemem, a to z czego wynika, czyli niepewność siebie, nieśmiałość itd. Czyli że zwalczać trzeba ten konkretny problem, a nie ogólną fobię, która jest tylko nazwą.
ZielonaMila nie może być lekarzem, lekarz nie odradza stosowania leków nie znając konkretnego przypadku
Ok, ja tylko zadam pytanie. A skąd się wzięła niepewność siebie, nieśmiałość itd.? Półśrodek. Mnie denerwuje to, że z wcześniejszych objawów robi się przyczyny. Nikt dzisiaj nie ma odwagi pisać o prawdziwych przyczynach. Każdy miał jakiś dom, ale lepiej leczyć człowieka w oderwaniu od jego doświadczenia. Wygodniej tak dla leczącego, jak i leczonego. Można zapomnieć, nie ma problemu. Później tylko znowu wychowuje się ludzi niepewnych, nieśmiałych, i nazywa to przyczynami.