13 Lip 2010, Wto 0:23, PID: 214260
Znowu dałeś złe porównanie Picie wódki nie jest podstawową potrzebą człowieka, w przeciwieństwie do rozładowywania napięcia seksualnego
Na temat nabawiania się chorób psychicznych nie mam danych. Acz obiegowa opinia mówi że to się zdarza i na pewno życie seksualne nie jest bez wpływu na zdrowie psychiczne człowieka. Pewne za to jest, że życie człowieka bez seksu jest dużo uboższe i nie pełne.
Czy można żyć bez seksu? Pewnie można, ale co to za życie? Ci którzy żyją bez seksu czymś to sobie rekompensują zawsze, bo napięcie seksualne musi się jakoś rozładować, inaczej wydaje mi się że na prawdę można zwariować Jak się idzie do psychologa z problemami to temat seksualności zawsze jest poruszany, bo nie jest bez wpływu na zdrowie psychiczne... i niech to będzie pointą mojego posta
Na temat nabawiania się chorób psychicznych nie mam danych. Acz obiegowa opinia mówi że to się zdarza i na pewno życie seksualne nie jest bez wpływu na zdrowie psychiczne człowieka. Pewne za to jest, że życie człowieka bez seksu jest dużo uboższe i nie pełne.
Czy można żyć bez seksu? Pewnie można, ale co to za życie? Ci którzy żyją bez seksu czymś to sobie rekompensują zawsze, bo napięcie seksualne musi się jakoś rozładować, inaczej wydaje mi się że na prawdę można zwariować Jak się idzie do psychologa z problemami to temat seksualności zawsze jest poruszany, bo nie jest bez wpływu na zdrowie psychiczne... i niech to będzie pointą mojego posta