26 Maj 2010, Śro 23:42, PID: 207784
girlfriendinacoma:
Co do tego, to, tak tylko powiem, że kiedyś czytałem pracę pewnego naukowca z Japonii, który pisał, ile razy można uprawiać seks w tygodniu(faceci), aby było to nieszkodliwe dla zdrowia. Jakkolwiek jego nazwiska nie pamiętam, to pamiętam za to tę liczbę, ale zatrzymam ją dla siebie, bo jest raczej nie do zaakceptowania . Niemniej jednak-tak, zbyt dużo seksu też może szkodzić. Podkreślam słowa "zbyt dużo". [Chociaż, jeśli chodzi o seks, jest na pewno warto trochę zaszaleć, bo dostajemy w zamian dużo więcej, niż w przypadku masturbacji]
No ale to tak tylko na marginesie.
A teraz porównaj swoja ironię:
Z tym co napisałem:
Ty w ogóle czytasz te posty?
Cytat:to seks jest tak samo 'niezdrowy' jak masturbacja
Co do tego, to, tak tylko powiem, że kiedyś czytałem pracę pewnego naukowca z Japonii, który pisał, ile razy można uprawiać seks w tygodniu(faceci), aby było to nieszkodliwe dla zdrowia. Jakkolwiek jego nazwiska nie pamiętam, to pamiętam za to tę liczbę, ale zatrzymam ją dla siebie, bo jest raczej nie do zaakceptowania . Niemniej jednak-tak, zbyt dużo seksu też może szkodzić. Podkreślam słowa "zbyt dużo". [Chociaż, jeśli chodzi o seks, jest na pewno warto trochę zaszaleć, bo dostajemy w zamian dużo więcej, niż w przypadku masturbacji]
No ale to tak tylko na marginesie.
A teraz porównaj swoja ironię:
Cytat:a przecież nasz organizm się nie regeneruje, nie odżywia się, a ilość cynku/magnezu/potasu/czegotamsobiechcesz przypisana nam jest od chwili poczęcia i musimy nim ostrożnie dysponować, żeby starczyło do śmierci Laughing
Z tym co napisałem:
Cytat:W tym względzie nie trzeba rezygnować z ukochanej masturbacji,spokojnie, tylko zadbać o odpowiednią suplementację czy dietę.
Ty w ogóle czytasz te posty?