24 Maj 2010, Pon 21:40, PID: 207321
Cytat:Wysiłek fizyczny , niby ostatnie co może wpaść do głowy ale jak się człowiek porządnie wymęczy to psychicznie od razu lepiej się czuje.Sport to właśnie to, dzięki czemu przetrwałem ostatnie 4 lata depresji. Kiedy już straciłem wszystkich znajomych, przeczytałem wszystkie poradniki, obejrzałem wszystkie filmy, odmówiłem wszystkie modlitwy, to właśnie długi dwudziestokilometrowy marsz był ostatnią rzeczą, która powstrzymywała mnie przed samobójstwem. Osiągałem wtedy niemal stan mistyczny.
Sport jest świetnym lekarstwem , ciężko tylko się do tego zabrać.
Nieco lżejszym środkiem jest praca. Zamieniłem się w niezłego pracoholika, dłubałem coś przez 7 dni w tygodniu i 365 dni w roku, z przerwami na sen co kilkanaście godzin. Na żaden urlop nie wyjechałem przez 5 lat bo i nie miałem dokąd.
Ale doraźnie pomaga. Jak miałem lekkiego doła, to zajmowałem się swoimi obowiązkami.
I jest jeszcze jeden cudowny środek na smutek, mianowicie nadzieja. Jej zapasy kurczą się bardzo szybko, ale dopóki się ją ma, każda przeszkoda jest do pokonania.