26 Lut 2010, Pią 16:18, PID: 197171
Nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta, ale.. odzyłam, nie obawiam się już wychodzić z domu, poczucie wstydu i upokorzenia minęło, ale potrzebowałam czasu by wyjśc do ludzi i zrozumieć że nie wszyscy mi źle życzą, że wiele jest życzliwych osób, a to co czułam i widziałam było ogromnym nagromadzeniem lęku powodowanym byłą sytyacją z byłym mężem. Oczywiście mam jeszcze ataki strachu i dezorientacji jak jestem w tłumie, ale to już nie t. Moja fobia wzięła się z zastraszania i niskiego poczucia wartości w jakim utwierdzał mnie ex.
A jednak zycie ma barwy i nie musi ograniczać się do czterech ścian.
A jednak zycie ma barwy i nie musi ograniczać się do czterech ścian.