08 Lip 2009, Śro 13:26, PID: 162482
Shamaatae napisał(a):I to jest początek autodestrukcji osoby wybitnej, nas wszystkich, którzy borykamy się przede wszystkim z brakiem swojego miejsca w świecie, bo tak trudno nam je znaleźć, bo tak dużo myślimy i tak bardzo różnimy się od innych, "normalnych" ludzi, i tak bardzo niezadowalające i płytkie jest dla nas to inne, "normalne" życie...Większość "problemów" z jakimi muszę sobie teraz "poradzić", ma źródło w szkołach do których uczęszczałam i w rówieśnikach, z którymi przebywałam.
Znam ludzi, którzy wychowują i edukują dzieci w domu; taki system zwłaszcza w Ameryce jest popularny.
Nie posłałabym swoich dzieci do publicznych szkół, bo to co, tam się dzieje i cały ten tzw. system edukacyjny, to mentalna eutanazja.